czwartek, 6 czerwca 2013

Ciasto z owocami.


Źródło - klik

Po przepis zapraszam na stronę Kingi. Jedyną rzeczą jaką zmieniłam w przepisie są orzechy, gdzie laskowe, zastąpiłam włoskimi. Po za tym przygotowałam wszystko krok po kroku tak jak pisze Kinga. 

Podobnie jak Kinga polecam do niego gęstą śmietankę i jest pysznie!







sobota, 1 czerwca 2013

Liebster blog.




Do zabawy zaprosiła mnie Ola -  kilk.

Moje odpowiedzi na pytania Oli:

1. Gdybyś miał/a być potrawą, to jaką?

śledziem w czekoladzie ;)

2. Co najchętniej zmieniłabyś w swoim blogu?

nic, jest perfekcyjny ;)

3. Z kim chciałabyś podjąć kulinarną współpracę?

z Magdą Gessler

4. Najchętniej gotuję...?

dania z ryb

5. Największy problem w kuchni mam z ...?

podjadaczem kuchennym ;)

6. Jakie smaki świata chciałbyś/chciałabyś poznać?

smak pieczonej tarantuli ;)

7. Moim autorytetem kulinarnym jest ...?

Gordon Ramsay, Magda Gessler

8. U koleżanek blogerek lubię...?

poznawać ich smaki i znajdować pomysły

9. Dla kogo najbardziej chciałabyś ugotować coś pysznego? 

dla papieża ( wszystko jedno którego ) :)

10. Czyj blog jest dla Ciebie inspiracją?

kilka jest takich blogów

11. Ulubione blogi cenię za...?

za całokształt


Nominuję blogi: 


Moje pytania:

1. Najdziwniejsze połączenie smaków jakie jadłaś?
2. Największa wpadka kulinarna?
3. Ulubiony gatunek sera?
4. Pokazowe danie?
5, Twój kuchenny autorytet?
6. Ulubiony smak czekolady?
7. Ulubiona przyprawa?
8. Największe kulinarne wyzwanie?
9. Jak często w swojej kuchni  przyrządzasz rybę?
10. Kuchnia chińska czy włoska?
11. Które danie na Twoim blogu jest tak dobre, że oczaruje dosłownie każdego?





Grillowane steki z indyka z cytrynową śmietaną.

Zastanawiałam się czy zamieścić to danie na blogu, a właściwie zdjęcia, bo nie do końca podoba mi się na nich śmietana, no ale są :). Soczyste steki z piersi indyka z nutką cytryny w śmietance, lekkie danie i bardzo bardzo smaczne :)


składniki:

pierś indyka
sól
pieprz
świeży koperek
oliwa z oliwek

przygotowanie:

mięsko dokładnie umyłam, pokroiłam na mniejsze kawałki, posoliłam z obu stron i posypałam pieprzem, natarłam z obu stron koperkiem, polałam oliwą, dobrze natłuściłam i odstawiłam do lodówki na pół godziny.

grillowałam na dobrze rozgrzanej patelni grillowej z obu stron na złoty kolor ( nie grillować długo, bo mięso stanie się suche i nie smaczne! )

cytrynowa śmietana:

potrzebujemy: śmietanę 18 % i sok z cytryny  oraz skórkę startą z cytryny

śmietanę wymieszałam z sokiem z cytryny i gotowe ( ja bardzo lubię cytrynę, więc  lubię jak śmietana ma wyraziście cytrynowy smak )

gotowe steki polewamy delikatnie taką śmietanką, posypujemy otartą ( wcześniej sparzoną wrzątkiem ) skórką cytryny i zajadamy.

steki zajadane były w towarzystwie szparagów gotowanych na parze, grillowanych pomidorków i młodych ziemniaczków z koperkiem.


smacznego :))))).

czwartek, 30 maja 2013

Ciasto drożdżowe z rabarbarem i kruszonką.


U Aniki na blogu jest bardzo smacznie i domowo ( klik ). To właśnie u niej wczoraj rano zobaczyłam piękne buchaty drożdżowe ( kilk ), no i spontanicznie tego samego dnia upiekłam ciasto drożdżowe.


składniki:

400 g mąki
1 jajko
2 żółtka
150 ml letniego mleka
60 g rozpuszczonego masła
100 g cukru
2 pełne łyżeczki domowego cukru waniliowego
1 opakowanie suszonych drożdży instant  ( 7 g )

oraz kilka łodyg rabarbaru

przygotowanie:


mąkę przesiałam do miski, wsypałam drożdże, dodałam jajka wymieszane z cukrem i cukrem waniliowym, letnie mleko i delikatnie wyrabiałam przez chwilę ciasto. następnie dodałam roztopione masło i dalej wyrabiałam, aż ciasto stało się gładkie, lśniące i odstawało od ręki. miskę przykryłam ściereczką i odstawiłam ciasto do wyrośnięcia na 1,5 h.

przygotowałam rabarbar ( umyłam, obrałam, pokroiłam na mniejsze kawałki ). wyrośnięte ciasto przełożyłam do tortownicy, na wierzchu powtykałam cząstki rabarbaru ( sporo ), delikatnie wokół posmarowałam rozbełtanym jajkiem i całość obficie posypałam kruszonką.

piekłam 35 - 40  minut w 180 stopniach z termoobiegiem.

kruszonka:

8 dkg mąki
5 dkg zimnego masła
5 dkg cukru + 1,5 łyżeczki domowego cukru waniliowego

składniki umieściłam w miseczce i palcami mieszałam, delikatnie rozcierając, aż powstała kruszonka.


wtorek, 28 maja 2013

Masło klarowane.


Używacie w swoich kuchniach masła klarowanego? Robicie je sami? Bo ja tak! Bardzo lubię jego lekko orzechowy aromat i delikatny smak. Używam je do smażenia, pieczenia, a także do gotowania. Do smarowania pieczywa jeszcze nie używałam, ale na pewno można również.

Właściwości:

1. nie przypala się!
2. jest delikatne, lepiej podkreśla smak potraw i daje ładną glazurę na potrawach
3. w lodówce można je przechowywać nawet kilka miesięcy
4. nie uczula ( dobrze tolerują je osoby wrażliwe na mleko krowie )
5. krystalizuje się w temp. pokojowej
6. jest zdrowsze od zwykłego masła ( pomocne przy chorobach serca ) 

a tu jak ja klaruję masło:

składniki:

kosta masła 300 g


przygotowanie:

Masło wkładam do nie dużego garnuszka z grubym dnem  i stawiam na małym palniku na bardzo małym ogniu ( ja dodatkowo kładę na palniku jeszcze płytkę, co sprawia, że proces stapiania masła jest jeszcze wolniejszy ). Masło powolutku się rozpuszcza ( uwaga, żeby masła nie przypalić i masło nie może się zagotować! ), a na wierzchu powoli tworzy się  biała piana i z każdą chwilą roztapiania masła robi się jej więcej. Gdy masło rozpuści się całkowicie, delikatnie przestawiam garnek na płytkę obok i po chwili bardzo bardzo delikatnie łyżką ściągam powstały kożuch z piany. Następnie bardzo bardzo delikatnie i powolutku zlewam klarowaną ciecz do przygotowanego słoiczka, uważając bardzo aby żadne "kłaczki" białego osadu na dnie  nie przedostały się do klarowanego tłuszczu. Powstały duży osad na dnie wylewam tzn. wyrzucam.

Z 300 g masła ( duża osełka ) powstaje 210 g klarowanego masła.










piątek, 24 maja 2013

Wątróbka drobiowa duszona z jabłkiem, marchewką , świeżym majerankiem i lubczykiem.


Tak sobie dzisiaj myślałam, że najwięcej przyjemności sprawiają mi potrawy które robię wg własnego smaku, bawiąc się, poznając nowy smak. I tak dzisiaj wątróbka. Tak! znowu wątróbka, bo ja uwielbiam wątróbkę! Smażona, a potem lekko podduszona jest idealnym daniem na obiad lub na kolację.

Dzisiaj dodałam zioła, jabłko, młodą marchewkę i wyszło b. delikatnie, smacznie i zdrowo.

składniki:

5 - 6 podwójnych wątróbek drobiowych
1 - 2 malutkie szalotki
1 - 1,5 jabłka
masło klarowane
sól
świeżo zmielony pieprz
świeży majeranek 
świeży lubczyk
koperek
2 młode średnie marchewki
mleko

przygotowanie:

wątróbki delikatnie opłukałam wodą, przełożyłam do miseczki, zalałam mlekiem i odstawiłam na 1 godzinę do lodówki ( mleko wchłania gorycz i zapachy ).

wątróbki wyjęłam z mleka, opłukałam delikatnie wodą, położyłam na deskę i osuszyłam papierowym ręcznikiem.

na patelni rozgrzałam klarowane masło, kładłam kawałki wątróbki i delikatnie obsmażyłam z obu stron. zmniejszyłam ogień, wątróbki posypałam posiekanym drobno majerankiem ( spora ilość ), dodałam cebulkę pokrojoną w cienkie plastry, obrane jabłko pokrojone na mniejsze cząstki, lubczyk ( też sporo ), marchewki starłam na tarce na grubych oczkach i dodałam również. całość przykryłam i dusiłam na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając. gdy wątróbka stała się miękka, a warzywa zmiękły całość doprawiłam do smaku solą i pieprzem ( nie solimy wątróbki dopóki nie stanie się miękka podczas smażenia, ponieważ będzie twarda ).


wszystkim smakoszom wątróbki życzę smacznego :).

wtorek, 21 maja 2013

Pierś kurczaka marynowana w occie balsamicznym z ziołami.


składniki:

1 duża pierś kurczaka
świeże zioła: szałwia, rozmaryn, tymianek, majeranek, koperek
2,5 łyżki octu balsamicznego
1 ząbki czosnku
2,5 łyżki oliwy z oliwek
sól morska

przygotowanie:

pierś kurczaka umyłam, oczyściłam z błonek, pokroiłam na małe kawałki. przygotowałam marynatę: 1 pełną łyżkę pokrojonych ziół wsypałam do miseczki, dodałam przeciśnięty przez praskę czosnek, oliwę oraz ocet balsamiczny. składniki marynaty dokładnie wymieszałam i włożyłam do niej kawałki kurczaka. odstawiłam na 30 minut do lodówki.

kawałki kurczaka wyjęłam z marynaty, posypałam solą z obu stron i grillowałam na dobrze rozgrzanej patelni grillowej.

razem grillowałam zielone szparagi, wcześniej dokładnie posmarowane oliwą oraz pomidorki koktajlowe.

smacznego.