Leniwe
dlatego, bo ktoś kiedyś z lenistwa nie zagniótł ciasta na pierogi, aby
je nafaszerować serem, tylko wymieszał wszystkie składniki. :-).
Przepadam za leniwymi! Zawsze gdy je zajadam przenoszę się w czasie i przypominają mi się czasy dzieciństwa.
Właściwe
to już dawno mogłam napisać tutaj mój przepis na leniwe, ale jako taki
przepis u mnie nie istnieje. Najważniejszym składnikiem leniwych jest
biały ser, a są róże sery, różnej konsystencji. Przy leniwych ważne by
nie przesadzić z mąką, bo staną się twarde i będą nie smaczne . Zawsze
robię je więc trochę na wyczucie, ciasto po połączeniu składników musi
być dość mocno klejące, a na stolnicy staramy się już podsypywać min
ilość mąki.
Składniki:
ok. 300 g białego sera półtłustego
1 jajko
1 łyżka mąki ziemniaczanej
ok. 3 czubate łyżki mąki pszennej tortowej
sól
cukier wanilinowy
Przygotowanie:
W
miseczce widelcem rozgniatam ser, dodaję żółtko, cukier, ubitą na
sztywno pianę z białka, oraz mąki i łączę wszystkie składniki w kulę.
Ciasto będzie mocno klejące. Przekładam na stolnicę delikatnie oprószoną
mąką, formuję wałeczki, lekko spłaszczam i ostrym nożem wycinam małe
romby. Tak przygotowane wrzucamy na osolony lekko, wrzątek, gotujemy do
wypłynięcia, zalewamy odrobiną zimnej wody i wyławiamy. Podajemy polane
roztopionym masłem i posypane cukrem trzcinowym wymieszanym z cynamonem.
Smacznego :-)
leniwi to nie robią tylko kupuja gotowce.Smaki mojego dzieciństwa, pycha pierożki zrobiłas
OdpowiedzUsuńUwielbiam leniwe:) To jeden z moich smaków dzieciństwa:)
OdpowiedzUsuńMoje ukochane! Jutro będę robić :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
ojjjjk, ale się zgrałyśmy, ale nie ma się co dziwić, w końcu to leniweeeeeeeee <3
OdpowiedzUsuńleniwe, nie leniwe- co tam. Pyszne są!!
OdpowiedzUsuńAch, no któż nie lubi leniwych? Są ponadczasowe :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam .... świetne wytłumaczenie nazwy :))
OdpowiedzUsuńbardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam :)))
OdpowiedzUsuń