Te placuszki robiłam już kilka razy. Bardzo smakują z jogurtem naturalnym, z warzywami gotowanymi na parze, a wczoraj tak jak w przepisie oryginalnym zajadaliśmy podane z łososiem wędzonym. Polecam przepis! ( klik )
Świetny blog, gratuluję :) Nie mam własnego, jednak chciałabym Cię zaprosić na pewnego niezwykłego bloga, który odmienił moje życie. Ta cała strona to tak naprawdę pewnego rodzaju akcja, fajnie jeśli się w nią aktywnie włączysz lub przynajmniej wspomożesz - obserwując "Mogę zmienić świat tylko z Tobą" - słowa Kiry autorki bloga. f-me-i-am-famous.blogspot.com
Bardzo fajne danie!
OdpowiedzUsuńfajnie, że połączyłaś go z łososiem, pewnie kasza bardzo zyskuje;)
OdpowiedzUsuńWow! Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają :) już od dawna się za takie placuszki zabieram :P
OdpowiedzUsuńplacuszki z kaszy - dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńohoho świetne! Pięknie wyglądają i tak zapewne smakują! No i łosoś...Mmmm!
OdpowiedzUsuńale super, muszę wypróbować:)akurat mam w lodówce wędzonego łososia:D
OdpowiedzUsuńWyglądają na bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńCiekawe placuszki i to z naszej ulubionej kaszy, więc koniecznie do wypróbowania:)
OdpowiedzUsuńŚwietne!;) Wciągam na swoją listę jadłospisową;)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńNie mam własnego, jednak chciałabym Cię zaprosić na pewnego niezwykłego bloga, który odmienił moje życie. Ta cała strona to tak naprawdę pewnego rodzaju akcja, fajnie jeśli się w nią aktywnie włączysz lub przynajmniej wspomożesz - obserwując
"Mogę zmienić świat tylko z Tobą" - słowa Kiry autorki bloga.
f-me-i-am-famous.blogspot.com
fajny pomysł na kaszę :) ja bardzo lubię ale moi domownicy nie bardzo...ale może na takie placuszki by się skusili :)
OdpowiedzUsuńAle piękne Ci wyszły! teraz siedzę w pracy i z chęcią bym takiego zjadła!dziękuje Ci że spróbowałaś przepisu:)
OdpowiedzUsuńKiedyś nie przepadałam za kaszą, a teraz uwielbiam więc takie placuszki są Bardzo zachęcające!
OdpowiedzUsuń