niedziela, 4 października 2015

Cukinia faszerowana kaszą jaglaną, indykiem i pomidorami.

Sezon na polskie cukinie w pełni. Warzywno to można wykorzystać na wiele sposobów. U mnie dziś faszerowana cukinia. Jest pyszna i taka prosta do zrobienia. Najlepiej jeść ją na gorąco prosto wyciągniętą z piekarnika. Bardzo dobrze smakuje podana z jogurtem naturalnym, a mocną stroną tej potrawy są przyprawy, które nadają jej charakteru: ostra papryka mielona i kurkuma.


Tak przygotowana cukinia jest idealną propozycją na obiad lub ciepłą kolację. Ważne tylko jest aby cukinii nie dusić za długo w piekarniku. Warzywo musi być jędrne i tworzyć "łódeczkę dla mięsa".

Składniki:

1/2 większej cukinii lub 2 połówki mniejszej
ok. 2 szklanek  ugotowanej na sypko kaszy jaglanej
3 mniejsze świeże pomidory
1/2 średniej cebuli cukrowej
2 ząbki czosnku
świeża natka pietruszki
świeży koperek
listki z 4 nie dużych gałązek świeżego tymianku
1 łyżka dowolnego startego na tarce sera żółtego
do smaku: sól, świeżo mielony pieprz, kurkuma, ostra mielona papryka
olej rzepakowy 
ok. 25 dkg filetu z piersi indyka

do podania: jogurt naturalny

Przygotowanie:

Wydrążamy miąższ ze środka cukinii. Cukinie smarujemy po brzegach i w środku olejem, układamy w naczyniu żaroodpornym i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni. Zapiekamy tak długo, aby warzywo zaczęło  robić się lekko miękkie. W między czasie przygotowujemy farsz. Miąższ cukinii  kroimy na mniejsze kawałki. Mięso kroimy w drobne kawałki. Cebulę siekamy w kostkę, wrzucamy na rozgrzany olej, chwilkę podsmażamy. Pod koniec smażenia do cebuli dodajemy czosnek, oraz miąższ z cukinii, mieszamy, wrzucamy przygotowane mięso i smażymy mieszając od czasu do czasu, aż mięso zacznie robić się miękkie.  Do naczynia przekładamy ugotowaną kaszę dodajemy podsmażone mięso. Pomidory kroimy w kostkę, dodajemy do farszu. Mieszamy. Dodajemy przyprawy, świeże zioła. Dodatkowo dodajemy do farszu 1 łyżkę oleju i mieszamy. Lekko zapieczoną i lekko miękką "łódeczkę cukinii" wypełniamy farszem. Wstawiamy do piekarnika i zapiekamy. U mnie ok. 30 minut. Warzywo musi pozostać jędrne, w przeciwnym razie nasza potrawa będzie się rozpadać. Pod koniec zapiekania z wierzchu posypujemy serem. Podajemy od razu po upieczeniu z jogurtem naturalnym.

Smacznego.


czwartek, 1 października 2015

Najlepszy sos z borowików.

Sos idealny! Najlepszy jaki jadłam. Pyszny, kremowy! Warto taki robić w sezonie grzybowym.


Składniki:

0,75 kg borowików 
1/2 większej cebuli cukrowej
1 duży ząbek czosnku
świeża natka pietruszki
świeży koperek
3 łyżki oleju rzepakowego
3 łyżki masła
200 ml śmietany gęstej 18%
5 łyżek piwa pszenicznego
sól
świeżo mielony pieprz

Przygotowanie:

Grzyby czyścimy, delikatnie szybko myjemy zimną wodą, osuszamy ręcznikiem papierowym. Kroimy, kapelusze na paseczki, nóżki na plasterki. Cebulę kroimy w drobniutką kostkę. Na większej patelni rozgrzewamy 2 łyżki masła plus 2 łyżki oleju, dodajemy cebulę i podsmażamy na złoty kolor. Pod koniec podsmażania dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i razem chwilkę dusimy. Następnie dodajemy piwo, gotujemy chwilkę na większym ogniu. Redukujemy, aż wytworzy się "gęsta emulsja". Dodajemy pozostałą ilość masła i oleju, wrzucamy grzyby i smażymy na dużym ogniu ok. 10 minut mieszając od czasu do czasu. 

Do śmietany dodajemy 2-3 łyżki sosu, delikatnie mieszamy i wlewamy na patelnię z grzybami. Delikatnie mieszamy drewnianą łyżką i na średnim ogniu doprowadzamy do zagotowania.

Gotowy sos doprawiamy do smaku solą i pieprzem, posypujemy świeżymi ziołami.


Wskazówka:

Jeśli grzyby obsmażymy szybko, nie dopuszczając do utraty wody  nie będzie konieczności redukowania na koniec śmietany.  Sos będzie idealnie gęsty, a  jak będzie stygł będzie  bardziej gęstniał, i na koniec w całości obklei grzyby.

Smacznego.