składniki:
ugotowany al dente makaron spaghetti
krewetki 20 sztuk rozmiar max
dużo świeżej natki pietruszki
2 duże ząbki czosnku
opcjonalnie mała papryczka chilli
sól morska
masło
przygotowanie:
krewetki oczyściłam z pancerzyków, od wierzchu ponacinałam, usunęłam resztki czarnej żyłki, opłukałam na sitku i osuszyłam. w rozgrzanym woku rozpuściłam masło, dodałam przeciśnięty czosnek, po chwili wrzuciłam krewetki, chwilkę smażyłam do wytworzenia się sosu, następnie dodałam dużo świeżej drobno posiekanej natki pietruszki, doprawiłam do smaku solą i całość chwilkę podsmażyłam, aż krewetki stały się chrupkie.
chrupiące krewetunie ułożyłam na spaghetti i polałam pietruszkowo - czosnkowym sosem w którym smażyły się krewetki.
smacznego!
to lubię!:)
OdpowiedzUsuńoj uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńale mi smaka narobiłaś !
:)
UsuńAle dawno nie jadłam krewetek... natchnęłaś mnie:)
OdpowiedzUsuńSpróbowałabym takiego spaghetti:)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam, mniam! Z natką pietruszki też lubię! No i Ulcia podziwiam za umiejętność obierania krewetek. Ja nie wiem, jak się do nich zabrać, więc kupuję już obrane ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe danie musi wybitnie smakować;)
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńpyszne!:)
OdpowiedzUsuń