Moje ulubione domowe pierogi. Samodzielne ich przygotowanie daje gwarancję, że w środku znajdziemy tylko świeże ziemniaki i biały ser. Moje ulubione podanie, to polane rozpuszczonym masełem lub z dodatkiem kwaśnej 12% śmietany lub delikatnie polane dobrej jakości oliwą. Do farszu nie dodaję podduszonej cebuli, bo za nią nie przepadam.
Składniki na 20 pierożków:
Farsz:
4 duże lub 5 średnich ziemniaków wcześniej ugotowanych, ostudzonych i przeciśniętych przez praskę
130-140g białego półtłustego sera również przeciśniętego przez praskę
sól
pieprz
suszony tymianek
1/2 ząbka czosnku przeciśniętego przez praskę
Przygotowanie farszu:
Ziemniaki łączymy z serem, doprawiamy do smaku przyprawami i czosnkiem, dokładnie mieszamy.
Ciasto na pierogi:
150g mąki pszennej
szczypta soli
ok. 75 ml wrzącej wody
10 g masła
1jajko (opcjonalnie)
Mąkę przesiewamy na stolnicę, dodajemy szczyptę soli, masło. Mieszając delikatnie nożem zarabiamy ciasto wrzątkiem do połączenia wszystkich składników, a następnie zagniatamy gładkie ciasto. Rozwałkowujemy cienkie placki (2-3mm), małą szklanką wycinamy kółka, na środek nakładamy czubatą łyżeczkę farszu, składamy na pół i zlepiamy dokładnie brzegi.
Gotujemy we wrzącej osolonej wodzie do 2 min od czasu wypłynięcia pierożków na powierzchnię. Długość gotowanie zależy od grubości ciasta.
Gotowe pierogi podajemy ze śmietaną, polane masłem lub oliwą.
Smacznego!