Dorsz pieczony w folii z marchewką to moja ulubiona wersja ryby. Rybka taka jest bardzo pyszna, delikatna, soczysta, a marchewka wprost rozpływa się w buzi. Dodaję zawsze dużo marchewki bo uwielbiam tak pieczoną marchewkę. Oczywiście można tu wykorzystać dowolną rybę: mintaja, solę, mirunę itp. Dodatkami do ryby były: grillowany ziemniak z koperkiem i tymiankiem oraz sałata z winegretem pietruszkowo-musztardowym.
składniki:
200 g ryby
3 duże marchewki
kawałek pora (od strony części białej)
sól, pieprz
cytryna
świeży koperek
świeża natka pietruszki
oliwa extra vergine
2 grubsze plastry masła
1 ugotowany ziemniak
mix sałat
1 łyżka octu winnego jabłkowego
1/2 musztardy dijon
szczypta cukru
suszony tymianek
przygotowanie:
naczynie żaroodporne wykładamy folią aluminiową. obieramy marchewki i ścieramy na grubych oczkach do naczynia. pora myjemy, kroimy w małe kwadraciki i posypujemy marchew. opłukane kawałki ryby układamy na warzywach, solimy, pieprzymy, na kawałku ryby i pod układamy 1/2 plastra cytryny. całość z wierzchu posypujemy natką pietruszki, delikatnie polewamy oliwą. folię szczelnie zamykamy w małą paczuszkę i wstawiamy do nagrzanego piekarnika - 180 stopni na 30 minut. Po 10 minutach pieczenia delikatnie rozchylamy folię i na kawałkach ryby kładziemy masło. przykrywamy szczelnie i pieczemy, aż będzie gotowe.
w między czasie naszego ugotowanego ziemniaka (ja wykorzystałam ziemniaka który został z wczoraj) kroimy na plastry, wrzucamy do miseczki, dodajemy posiekany koperek - ilość dowolna, trochę tymianku, solimy, pieprzymy, polewamy oliwką i mieszamy. plastry grillujemy na dobrze rozgrzanej patelni grillowej, aż będą lekko chrupiące.
opłukaną i osuszoną sałatę przekładamy do miseczki. do małego słoiczka wlewamy ocet, 3 łyżki oliwy, solimy, pieprzymy, dodajemy cukier, musztardę oraz trochę posiekanej drobniutko natki. zakręcamy słoiczek i dobrze potrząsamy by składniki się dobrze wymieszały i połączyły. gotowym winegretem polewamy sałatę chwilę przed podaniem.
upieczoną rybę w razie potrzeby solimy i posypujemy świeżo mielonym pieprzem, posypujemy z wierzchu dużą ilością świeżego koperku i skrapiamy sokiem z cytryny.
smaków w tym daniu dużo. ja tak bardzo lubię! :)
smacznego :)
Muszę spróbować, bo choć nie przepadam za rybą to zapiekaną lubię :)
OdpowiedzUsuńsmakowity obiadek :)
OdpowiedzUsuńpyszny obiad!
OdpowiedzUsuńMmm, muszę kiedyś taką zrobić;):)
OdpowiedzUsuńO kurczę, a właściwie rybka! Ja tę rybkę muszę spróbować koniecznie tylko męża muszę gdzieś wyekspediować, bo on gotowaną marchewkę na kilometr wyczuje i jej nawet palcem u nogi nie tknie;)
OdpowiedzUsuńPyszne! Co tu wejdę to widzę coś co chciałabym przyrządzić u siebie
OdpowiedzUsuńU mnie dziś też dorsz z marchewką- ryba po grecku! :) Uwielbiam! A u Ciebie zawsze smaczne rybki...marchew pieczona jest słodziutka, tak samo jak buraki. A no właśnie- jadłaś może rybę z burakami? Masz jakiś przepis?
OdpowiedzUsuńpychotki!:) rybkę zapiekaną uwielbiam, a wszelkie warzywa to podstawa mojego menu:)
OdpowiedzUsuńApetyczna rybka!
OdpowiedzUsuńI te ziemniaczki z koperkiem! Mniam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubimy rybki, a tak zapieczona to juz w ogóle pychotka:-)
OdpowiedzUsuńUla - nigdy takiej nie jadłam. Ale często robię z cebulką :). Następnym razem przetestuję Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na obiad :)
OdpowiedzUsuńJak rybka, to biorę w ciemno:)
OdpowiedzUsuńi zaś nie jadłam, nie znam, niby takie proste, a widzisz...Cieszę się, że już jestem i mogę się cieszyć byciem również u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo lubię takie obiady, bo są zdrowe lekkie, szybkie w przygotowaniu. Rybka pyszna :-)
OdpowiedzUsuńsmak czuje tutaj....
OdpowiedzUsuńWygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo aptyecznie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń