Marynata jogurtowa spowoduje, że po upieczeniu mięso indyka będzie delikatne i pysznie soczyste. Tak przygotowana pierś indyka smakuje doskonale na ciepło i także na zimno. Można naszykować kanapki z jej dodatkiem i świeżymi warzywami.
Składniki:
500g piersi z indyka (eko)
marynata:
4-5 pełnych łyżek jogurtu naturalnego bakoma
4-5 łyżek oliwy z oliwek
2 łyżeczki musztardy dijon
2 łyżki płynnego miodu
sól, pieprz, tymianek, oregano, słodka/ostra papryka, odrobina kuminu
Składniki marynaty dokładnie wymieszać w zamykanym pojemniku, włożyć w nią przygotowaną pierś indyka i odstawić do lodówki najlepiej na całą noc. Z marynatą przełożyć na folię aluminiową, dokładnie nią owinąć i ułożyć w naczyniu do pieczenia. Piec w temp 180 stopni 45 min. Czas pieczenia należy kontrolować. Zbyt długie pieczenie, spowoduje, że mięso będzie suche i nie smaczne.
Słodka mocno figa i kwaskowaty rabarbar to para znakomita.
Ciasto jest bardzo proste w przygotowaniu. Cudownie kruche, nie zawiera dużo cukru, szybko znika z talerzyków :-). To moje ulubione ciasto!
Składniki:
100g mąki pszennej tortowej
50 g mąki orkiszowej razowej
100 g mąki ziemniaczanej/ryżowej lub cornstarch
150 g schłodzonego masła
1 całe jajko plus jedno żółtko
25 g cukru pudru
Z podanych składników szybko zagnieść ciasto, owinąć folią spożywczą i dobrze schłodzić w lodówce.
500 g rabarbaru
150 g fig
1 cukier wanilinowy
3-4 łyżki miodu
sok z cytryny
Figi na kilka minut zalać wrzątkiem, wyjąć, osuszyć. Rabarbar obrać, pokroić na małe kawałki, połączyć w pokrojonymi figami. Składniki skropić sokiem z cytryny, dodać miód i cukier wanilinowy i wymieszać.
Kruszonka:
100 g mąki (50 g pszennej tortowej i 50 g ziemniaczanej/ryżowej lub cornstarch)
50 g masła
25 g cukru pudru
delikatnie rękami łączymy składniki do utworzenia się kruszonki
Schłodzone ciasto ścieramy na tarce na przygotowaną formę do pieczenia, zapiekamy w 180 stopniach ok 20 minut. Wyjmujemy, delikatnie po wierzchu można posypać bułką tartą i wyłożyć przygotowany rabarbarowo-figowy farsz. Posypać z wierzchu kruszonką. Piec ok 40 min, do zarumienienia ciasta.
Po upieczeniu odstawić do wystygnięcia.
Smacznego!
p.s.
W związku z moim wyjazdem na dłuższe wakacje z kolejnymi przepisami pojawię się w czerwcu. Pozdrowienia! :-)