Miała być pierś kurczaka w sosie grzybowym. Wyszło inaczej, ale też bardzoooo smacznie :).
składniki:
1/2 piersi umytej i osuszonej świeżej piersi kurczaka
świeży tymianek
sól
świeżo zmielony pieprz
oliwa z oliwek
1 ząbek czosnku
kilka pomidorków koktajlowych
2 - 3 garście opłukanej sałaty roszponki
1,5 - 2 łyżki soku z cytryny
2 łyżeczki musztardy dijon
1/2 łyżeczki brązowego cukru
2 łyżeczki miodu leśnego
przygotowanie:
mięso kurczaka posoliłam, posypałam pieprzem, oraz pokrojonym drobno świeżym tymiankiem. mięso dobrze natarłam tymi przyprawami, polałam oliwą, natarłam znowu, na wierzchu położyłam cienkie plasterki obranego czosnku i odstawiłam na 40 min do lodówki.
mięso grillowałam na dobrze rozgrzanej patelni grillowej, aż się zarumieniło, było soczyste, ale nie surowe w środku. pokroiłam na mniejsze kawałki, ułożyłam na przygotowanej sałacie. pomidorki koktajlowe które grillowałam równocześnie położyłam również na sałacie i całość polałam przygotowanym dressingiem.
przygotowanie dressingu:
sok z cytryny, miód, cukier, musztardę wymieszałam, doprawiłam do smaku solą i pieprzem.
a sos grzybowy też powstał, ale wpis będzie jutro ;).
smacznego.
p.s. mam wrażenie, że trochę chaotyczny ten wpis, ale zmęczenie u mnie dzisiaj b. duże :(.