niedziela, 8 października 2017

Suszymy, czyli znowu sushi.

 
Odkąd zrobiłam sushi po raz pierwszy sama, pojawia się ono u nas regularnie. Najważniejsze w jego przygotowaniu to świeża ryba. Pozostałe składniki dobieramy wedle gustu i smaku.
 
Moje ulubione zestawienie sushi  to surowy łosoś/grillowana krewetka, awokado, kawałki ogórka, czarny sezam, tykwa, obowiązkowo serek Philadelphia i wasabi. Sos sojowy zawsze Kikkoman i koniecznnie różowy marynowany imbir.
 
Zapraszam na sushi po mojemu. Przepis pod tym linkiem: KLIK , a tutaj zostawiam kilka zdjęć z dzisiejszego przygotowania ;-).
 

 
 Powodzenia i smacznego :).
 

2 komentarze:

  1. Uwielbiam <3 Jest to takie danie, które się nigdy chyba nie znudzi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. odkąd zrobiłam sushi pierwszy raz sama również powracam do niego regularnie :)

    OdpowiedzUsuń