Odkąd zaczęłam prowadzić bloga i przeglądać blogi kulinarne, poznałam jajka zapiekane w kokilkach. Zapiekane jajko w kokilce, banalna rzecz, a może być tak pyszna! Jeśli znudziło się Wam klasyczne jajo sadzone, to takie zapiekane w kokilce jest właśnie tym czymś dla Was, a pyszne śniadanie nie musi być czymś skomplikowanym. Jest to fajna propozycja na niedzielny poranek. Można je urozmaicić dodatkami jakimi tylko chcemy (ryba, pomidory, grzyby, listki świeżego szpinaku, koperek, ser żółty itp.) U mnie wersja z szynką, pieczarką i szczypiorkiem.
składniki:
jedno umyte jajo wiejskie
kawałek masła
1 większa pieczarka pokrojona dowolnie i podduszona delikatnie na oliwie
2 plastry chudej szynki
kilka piórek szalotki opcjonalnie
szczypiorek
sól, pieprz, słodka papryka, kilka listków bazylii
pomidorki koktajlowe
pieczywo
przygotowanie:
piekarnik nagrzewamy do 200 stopni C (góra - dół). kokilkę w środku smarujemy masłem, układamy plastry szynki, podduszoną pieczarkę, listki bazylii, pokrojoną drobno w kosteczkę szalotkę, 2-3 pomidorki koktajlowe, wybijamy delikatnie jajko, najpierw na mały spodeczek, a ze spodeczka przekładamy ostrożnie do kokilki. solimy, pieprzymy i posypujemy z wierzchu papryką. wstawiamy do nagrzanego piekarnika i zapiekamy 15 do 20 minut w zależności od tego czy chcemy uzyskać całkowicie ścięte żółtko czy też półpłynne. ja osobiście nie lubię nie ściętego białka, ale też zbyt ściętego żółtka.
gotowe jajo posypujemy świeżym pokrojonym drobno szczypiorkiem.
danie jest fantastyczne, proste i bardzo pyszne. życzę smacznego! :)
Pewnie, ze fantastyczne! A jeszcze jak ktoś zrobi i poda....
OdpowiedzUsuńCo za cudowne danie na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu spróbować tych zapiekanych jajek, bo wyglądają po prostu niebiańsko :))
Pomysłowe i pyszne!
OdpowiedzUsuńteż ostatnio robiłam takie jajka :) zdrowsza wersja tych smażonych :)
OdpowiedzUsuńpychota!:) takie jajka bardzo lubię:D też odkryłam dzięki blogowaniu:)
OdpowiedzUsuńŚwietna alternatywa dla sadzonego:)
OdpowiedzUsuńjeszcze takich nie robiłam, ale niedawno kupiłam naczynie do tego, więc na pewno się skuszę :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie kokilkowe jajka zapiekane z dodatkami :)
OdpowiedzUsuńmuszę zrobić, tylko najpierw dokupię kokilki, bo moje są .......ech;)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu wiecznie chodzą za mną te zapiekane jajka, Twoje wyglądają świetnie:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
Wspaniałe danie! Czy w takim jajku jest jeszcze płynne żółtko?
OdpowiedzUsuńtak, w środku jest płynne, no ja osobiście nie lubię takiego nie upieczonego, mocno płynnego białka i żółtka, ale to można wg upodobania zapiec :)
OdpowiedzUsuńPyszności:) Takie śniadanie to sama przyjemność:)
OdpowiedzUsuńPychotka! : )
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na śniadanie! *.*