Miałam ochotę na lekki makaron. Surowe świeże krewetki oczywiście byłyby najlepsze do tego dania, o te jednak w naszych warunkach niezwykle trudno. Użyłam mrożonych, obgotowanych przed zamrożeniem. Krewetkom ugotowanym wystarczą 2-3 minuty, przez dłuższe smażenie stracą smak i konsystencję, będą w smaku suche i niesmaczne. Listki szpinaku i pomidorki koktajlowe dodały daniu ciekawego aromatu. Zapraszam :)
składniki:
8-10 średnich krewetek, umytych, oczyszczonych i bez ogonków
1,5 łyżki masła
2-3 garście świeżego szpinaku baby
kilka pomidorków koktajlowych
trochę świeżej natki pietruszki
3 większe ząbki czosnku
sól
1 porcja makaronu spaghetti
przygotowanie:
makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie. na patelni rozgrzewamy masło, wrzucamy drobniutko pokrojony czosnek, chwilkę podsmażamy (ok.1 minuty, jedynie szkląc, czosnek nie może się zrumienić), dodajemy przygotowane krewetki i natkę pietruszki drobno pokrojoną, podsmażamy ok. 2 minut. umyte listki szpinaku i pomidorki koktajlowe osuszamy, dodajemy do naszych krewetek i dusimy 1 minutę, aż listki szpinaku zrobią się zwiędłe, a pomidorki lekko zmiękną. doprawiamy do smaku solą.
jak zapraszasz, to ja chętnie się skuszę, bo wygląda świetnie! u mnie ostatnio wieje nudą w kuchni... :(
OdpowiedzUsuńSmakowite danie. :) Chętnie bym sie poczęstowała. :)
OdpowiedzUsuńja jutro na obiad planuję krewetki i też z makaronem:)
OdpowiedzUsuńpycha!:)
krewetki z makaronem możemy pochłonąć w każdej ilości:) ze szpinakiem koniecznie musimy spróbować:) pycha
OdpowiedzUsuńja moge prosić o porcyjke! :)
OdpowiedzUsuńKrewetek nie zjem, ale całą resztę bardzo chętnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczny makaronik;)
OdpowiedzUsuńTakie zaproszenie nie może pozostać bez odpowiedzi. Wpadam z chęcią. :)
OdpowiedzUsuńJa poproszę porcję:)
OdpowiedzUsuńmniam mniam :) lubię taką wersję makaronu :3
OdpowiedzUsuńPrzepysznie to wygląda!
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
Zjadłabym, bo chwilowo nie wchodzę do kuchni. A tu takie pyszności :-)
OdpowiedzUsuń