piątek, 19 lutego 2016

Pieczony filet z dzikiego łososia.


Dzikiego łososia trudniej dostać w sklepach i ma znacznie wyższą cenę. Z wyglądu też jest bardziej niepozorny, dużo mniejszy od hodowlanego i bardziej "blady" (nie tak mocno różowy jak norweski). Jego mięso jest bardzo chude. Posiada dużą zawartość kwasów Omega-3 i Omega-6, witamin z grupy B, A, D i E, oraz pierwiastków takich jak: cynk, potas, selen, jod. Jest nieporównywalnie lepszy i zdrowszy od łososia norweskiego. Polecany dla osób odchudzających się.

Udało mi się ostatnio kupić spory kawałek łososia dzikiego. Smakuje pysznie i polecam przygotowanie wg mojego przepisu.

Składniki:

ok. 500 g świeżego łososia dzikiego
sól
cukier
japońska przyprawa "siedem smaków" Shichimi togarashi
sos teryaki
oliwa z oliwek

Dodatki:

ryż jaśminiowy
1 puszka ananasa
świeża rzeżucha

Przygotowanie:

Filet łososia myjemy, delikatnie osuszamy mięso papierowym kuchennym ręcznikiem. Kroimy na porcje. Każdy kawałek z wierzchu posypujemy przyprawami - solą, delikatnie cukrem i japońską przyprawą. Układamy w miseczce i delikatnie polewamy sosem teryaki. Odstawiamy do lodówki na 1 h. Po tym czasie przygotowane kawałki ryby wykładamy na przygotowana blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, delikatnie skrapiamy z wierzchu oliwą, zawijamy w papier i wstawiamy do nagrzanego piekarnika 180 stopni na max 10 minut. (Kawałki łososia dzikiego są mniejsze i nie tak grube jak hodowlanego i zbyt długie pieczenie spowoduje, że mięso ryby zrobi się suche i nie smaczne). W między czasie gotujemy na sypko ryż i przygotowujemy grillowanego ananasa - odsączone kawałki ananasa układamy na rozgrzanej patelni grillowej delikatnie posmarowanej oliwą. Grillujemy z obu stron na złoty kolor. 
Gotowego łososia układamy na ryżu, obok kładziemy plastry ananasa. Podajemy ze świeżą rzeżuchą. 

Smacznego! :)


4 komentarze:

  1. Ach, jak ja bym chciała takie dzikiego łososia dorwać ! Pysznie wygląda przyrządzony wg twojego przepisu.

    OdpowiedzUsuń
  2. mm dawno łososia nie jadłam moze w taki sposób go teraz zjem:P?

    OdpowiedzUsuń