środa, 1 października 2014

Pasta z bakłażanów.



Długo traktowałam z nieufnością to piękne warzywo. Teraz się z nim zaprzyjaźniłam. I to nie tylko dlatego, że działa jak afrodyzjak (stąd jego nazwa "gruszka miłości"), ale przede wszystkim za jego doskonały smak. Świetnie sprawdza się grillowany, smażony, duszony czy w postaci past. Pasuje do innych warzyw-pomidorów, czosnku, cebuli, ziół-bazylii, tymianku,  i ryżu. 

Bakłażany występują w wersji męskiej i żeńskiej.  Rozpoznajemy je po miejscu, gdzie był kwiat. U pań jest ono podłużne, u panów okrągłe. Panie z reguły są mniej gorzkie. :-)
i to nie tylko dlatego, że działa jak afrodyzjak (stąd jego nazwa "gruszka miłości")

Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/kuchnia/news-baklazan-gruszka-milosci,nId,404919#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
i to nie tylko dlatego, że działa jak afrodyzjak (stąd jego nazwa "gruszka miłości")

Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/kuchnia/news-baklazan-gruszka-milosci,nId,404919#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox


Składniki:

2 duże bakłażany
3-4 łyżki oliwy z oliwek
pęczek świeżej natki pietruszki
2 ząbki czosnku
kumin do smaku
sól
pieprz kolorowy

Przygotowanie:

Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Umyte i osuszone bakłażany  owijamy  w folię lub papier do pieczenia, układamy na blaszce i wkładamy  na 25 min do nagrzanego piekarnika. Następnie przecinamy na pół, odsączamy delikatnie z nadmiaru soku, przy pomocy łyżki wyjmujemy miąższ,  krótko ugniatamy widelcem (można użyć blendera) z dodatkiem oliwy i pozostałymi składnikami. Doprawiamy do smaku solą i świeżo mielonym kolorowym pieprzem. Gotową pastę dobrze jest schłodzić w lodówce. Smarujemy kromki ulubionego chleba i zajadamy dodatkowo posypane świeżą natką.


Smacznego :-)

6 komentarzy:

  1. Idealna pasta do chlebka, a że jeszcze czosnek i zioła to świetna przeciw przeziębieniom. Zabieram pomysł.
    Pozdrawiam serdecznie.
    A.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ciekawa ta pasta:) i zdrowa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takiej pasty bym spróbowała :)
    www.brulionspadochroniarza.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. hehe, no to się zgrałyśmy pastowo <3

    OdpowiedzUsuń
  5. oj lubię pasty do chleba
    ciekawa propozycja !

    OdpowiedzUsuń