Żurek sporządzam nie tylko z okazji Wielkanocy. Chętnie zjadam go także bez okazji.
Bardzo lubię jego kwaskowy, czosnkowo-majerankowy smak. Obowiązkowo musi być dobra biała kiełbasa i gotowane jajeczko.
Przygotowuję żurek z samą białą kiełbasą, ale można zrobić z wędzonej. Mój żurek jest lekkostrawny, przygotowany na mocno warzywnym wywarze, najlepiej tak jak u mnie z ekologicznych warzyw.
Składniki:
- warzywa: 5 marchewek, 2 większe pietruchy, 2 mniejsze selery, 3-4 ząbki czosnku, 1 cebula, 1 por, 4-5 ziemniaków
- 3-4 listki laurowe
- 4-5 ziarenek ziela angielskiego
- suszony majeranek
- 1 łyżka smietany 18%
- sól, pieprz
- 2 pętka dobrej białej kiełbasy
- zakwas żuru staropolskiego
Przygotowanie:
- Warzywa (oprócz cebuli i czosnku) obierz, umyj i podziel na mniejsze kawałki. Włóż do garnka i zalej 3 litrami wody.
- Cebulę w łupince przekrój na 4 i każdy kawałek opiecz na palniku, dodaj do wywaru z jarzynami.
- Ząbki czosnku w łupinkach przekrój na pół i podpiekaj na suchej patelni do zrumienienia, następnie dodaj do wywaru jarzynowo-cebulowego.
- Całosć gotuj pod przykryciem na srednim ogniu do momentu, aż warzywa będą miękkie.
- Ugotowane warzywa wyłów łyżką cedzakową (takie warzywa możesz wykorzystać do przygotowania sałatki jarzynowej - KLIK )
- Kiełbasę pokrój na kawałki i dodaj do wywaru jarzynowego.
- Ziemniaki obierz, pokrój na mniejsze kawałki, opłucz i także dodaj do warzywnego bulionu.
- Gotuj ok 15 min, aż ziemniaki będą miękkie. Dzięki temu, że kawałki ziemniaków będą ugotowane w wywarze z jarzyn, uzyskają niesamowicie pyszny smak.
- Wymieszaj żur staropolski i przez drobne sitko przelej do wywaru, chwilę pogotuj.
- Łyżkę smietany przełóż do miseczki/głębokiego talerza, chochelką zalej wywarem i mieszaj do momentu połączenia i tak długo, aż nie będzie widać grudek smietany. Taką zawiesinę przelej do reszty żurku, wymieszaj i chwilkę gotuj, nie doprowadzając jednak do pełnego zagotowania.
- Żurek dopraw do smaku majerankiem, solą i pieprzem.
- Podawaj gorący z ugotowanym na twardo jajeczkiem przepiórczym.
Smacznego :-)
pyszny żurek :)
OdpowiedzUsuńWieki już nie jadłam żurku, a go uwielbiam. Sama go nie robię, bo mój mąż nie cierpi, a dla mnie samej gotować się nie chce całego gara. Więc tylko mam okazję go jadać u kogoś lub w restauracji.
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych zup! Bardzo apetyczna u Ciebie!
OdpowiedzUsuń