Długo traktowałam z nieufnością to piękne warzywo. Teraz się z nim zaprzyjaźniłam. I to nie tylko dlatego, że działa jak afrodyzjak (stąd jego nazwa "gruszka miłości"), ale przede wszystkim za jego doskonały smak. Świetnie sprawdza się grillowany, smażony, duszony czy w postaci past. Pasuje do innych warzyw-pomidorów, czosnku, cebuli, ziół-bazylii, tymianku, i ryżu.
Bakłażany występują w wersji męskiej i żeńskiej. Rozpoznajemy je po
miejscu, gdzie był kwiat. U pań jest ono podłużne, u panów okrągłe. Panie z reguły są mniej gorzkie. :-)
i to nie tylko dlatego, że działa jak afrodyzjak (stąd jego nazwa "gruszka miłości")
Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/kuchnia/news-baklazan-gruszka-milosci,nId,404919#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/kuchnia/news-baklazan-gruszka-milosci,nId,404919#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
i to nie tylko dlatego, że działa jak afrodyzjak (stąd jego nazwa "gruszka miłości")
Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/kuchnia/news-baklazan-gruszka-milosci,nId,404919#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/kuchnia/news-baklazan-gruszka-milosci,nId,404919#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Składniki:
2 duże bakłażany
3-4 łyżki oliwy z oliwek
pęczek świeżej natki pietruszki
2 ząbki czosnku
kumin do smaku
sól
pieprz kolorowy
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Umyte i osuszone bakłażany owijamy w folię lub papier do pieczenia, układamy na blaszce i wkładamy na 25 min
do nagrzanego piekarnika. Następnie przecinamy na pół, odsączamy delikatnie z nadmiaru soku, przy pomocy łyżki wyjmujemy miąższ, krótko ugniatamy
widelcem (można użyć blendera) z dodatkiem oliwy i pozostałymi składnikami. Doprawiamy do smaku solą i świeżo mielonym kolorowym pieprzem. Gotową pastę dobrze jest schłodzić w lodówce. Smarujemy kromki ulubionego chleba i zajadamy dodatkowo posypane świeżą natką.
Smacznego :-)
Idealna pasta do chlebka, a że jeszcze czosnek i zioła to świetna przeciw przeziębieniom. Zabieram pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
A.
bardzo ciekawa ta pasta:) i zdrowa :)
OdpowiedzUsuńTakiej pasty bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
hehe, no to się zgrałyśmy pastowo <3
OdpowiedzUsuńoj lubię pasty do chleba
OdpowiedzUsuńciekawa propozycja !
fajna i lekka pasta :)
OdpowiedzUsuń