piątek, 7 marca 2014

Spaghetti z krewetkami, szpinakiem i pomidorkami koktajlowymi.


Miałam ochotę na lekki makaron.  Surowe świeże krewetki oczywiście byłyby najlepsze do tego dania, o te jednak w naszych warunkach niezwykle trudno. Użyłam mrożonych, obgotowanych przed zamrożeniem. Krewetkom ugotowanym wystarczą 2-3 minuty, przez dłuższe smażenie stracą smak i konsystencję, będą w smaku suche i niesmaczne.  Listki szpinaku i pomidorki koktajlowe dodały daniu ciekawego aromatu. Zapraszam :)

składniki:

8-10 średnich krewetek, umytych, oczyszczonych i bez ogonków
1,5 łyżki masła
2-3 garście świeżego szpinaku baby
kilka pomidorków koktajlowych
trochę świeżej natki pietruszki
3 większe ząbki czosnku
sól
1 porcja makaronu spaghetti

przygotowanie:

makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie. na patelni rozgrzewamy masło, wrzucamy drobniutko pokrojony czosnek, chwilkę podsmażamy (ok.1 minuty, jedynie szkląc, czosnek nie może się zrumienić), dodajemy przygotowane krewetki i natkę pietruszki drobno pokrojoną, podsmażamy ok. 2 minut. umyte listki szpinaku i pomidorki koktajlowe osuszamy, dodajemy do naszych krewetek i dusimy  1 minutę, aż listki szpinaku zrobią się zwiędłe, a pomidorki lekko zmiękną. doprawiamy do smaku solą.

na gotowy ciepły makaron wykładamy krewetki, szpinak i pomidorki.

smacznego:)

12 komentarzy:

  1. jak zapraszasz, to ja chętnie się skuszę, bo wygląda świetnie! u mnie ostatnio wieje nudą w kuchni... :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Smakowite danie. :) Chętnie bym sie poczęstowała. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja jutro na obiad planuję krewetki i też z makaronem:)
    pycha!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. krewetki z makaronem możemy pochłonąć w każdej ilości:) ze szpinakiem koniecznie musimy spróbować:) pycha

    OdpowiedzUsuń
  5. ja moge prosić o porcyjke! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Krewetek nie zjem, ale całą resztę bardzo chętnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie zaproszenie nie może pozostać bez odpowiedzi. Wpadam z chęcią. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mniam mniam :) lubię taką wersję makaronu :3

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepysznie to wygląda!
    www.brulionspadochroniarza.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Zjadłabym, bo chwilowo nie wchodzę do kuchni. A tu takie pyszności :-)

    OdpowiedzUsuń