Wielokrotnie robiłam to ciasto i uważam je za wybitne, idealnie kruche, pyszne. Wszyscy się zawsze zachwycają, łącznie ze mną. Zjadamy jeszcze ciepłe. Trochę je zmodyfikowałam. Zamiast daktyli użyłam fig i zdecydowanie zmniejszyłam ilość cukru. Do spodu dodałam 25 g cukru, w nadzieniu całkowicie dodatek cukru pominęłam. Kruszonka wg oryginalnego przepisu, ale pominęłam już pudrowanie cukrem pudrem. Swoją drogą dziwię się osobom, które tak dużo cukru dodają do ciasta. Zdecydowanie nie lubię mocno słodkich, no chyba że beza ;-)
Oryginalny przepis pod tym linkiem: KLIKNIJ
Na urodziny od przyjaciółki dostałam piękny Przepiśnik. Przyznam, że zawsze marzyło mi się posiadanie takiego. Dziękuję Sylwia :-*. Pierwsze zapiski kulinarne już do niego trafiają :).
Pozdrowienia i smacznego ;-)
Świetnie! :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj właśnie kupiłam rabarbar :) mniam!
OdpowiedzUsuńwspaniałe ciasto i wspaniały przepiśnik :) przydałby mi się podobny :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie przywiozłam rabarbar od koleżanki...jutro będzie ciacho!
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa ztym przepiśnikiem ;)
OdpowiedzUsuńA ciacho wzbogacone o figę - rewelacja!