Od czasu do czasu kupuję boczniaki. Przygotowuję je w niezwykle prosty sposób, ale efekt jest powalający. Chrupiące z zewnątrz, a soczyste w środku małe kąski smakują przepysznie. Możemy zjadać je same lub podać na grzance z chleba. Skuście się koniecznie :-)
Składniki:
250 g nie za dużych boczniaków
ok. 200 mln oliwy extra vergine
1 łyżka sosu sojowego
duży pęczek świeżej pietruszki drobniutko posiekanej
2 duże ząbki czosnku
sól, świeżo mielony pieprz
1 łyżeczka soku z cytryny
Przygotowanie:
Myjemy delikatnie kapelusze boczniaków, osuszamy i kroimy w nie za cienkie paski. Do miseczki wlewamy oliwę, sos sojowy, sok z cytryny, przygotowaną natkę pietruszki, przeciśnięty przez praskę czosnek sól i pieprz. Mieszamy składniki marynaty, wkładamy do niej przygotowane boczniaki i delikatnie mieszamy. Odstawimy na całą noc do lodówki. Następnego dnia kawałki grzybów grillujemy na rozgrzanej patelni grillowej do zrumienienia. Obok na patelni możemy zrumienić kromki chleba. Gotowe grzyby doprawiamy do smaku solą. Podajemy z chlebowymi grzankami oraz ulubioną surówką.
Smacznego :-)
Smacznego :-)
Mmm zjadłabym :) Smakowity przepis :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
Lubię boczniaki, ale tak nigdy ich nie przygotowywałam.
OdpowiedzUsuńUla, ależ mi smaków narobiłaś... Uwielbiam boczniaki, ale jeszcze ich nie grillowałam, a one po prostu muszą być pyszne...
OdpowiedzUsuńprzyznam się szczerze, że takich boczniaków jeszcze nigdy nie jadłam! muszą być przepyszne!
OdpowiedzUsuńZ chęcią spróbuję, a raczej podpowiem teściowi, bo to on jest mistrzem grilla :))
OdpowiedzUsuńLubię boczniaki i nawet bardzo, za to mój mąż nie znosi. Jak robię to gdy go nie ma, zapach mu przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńpysznie i prosto, tak lubię :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o grillowanych boczniakach ale jeszcze tak ich nie robiłam. Skusiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuń