Drożdżówki z serem.

 

Przepyszne bułeczki, jak u babci. Zrobiłam na podwieczorek i znikały w try miga. Nie ma słów by opisać zapach jaki unosił się w mieszkaniu podczas pieczenia. Ciasto drożdżowe wg mojego przepisu poniżej jest idealne. Wspaniale się z nim pracuje, jest mięciutkie i delikatne. Ser doprawiłam wanilią i skórką cytryny. Bułeczki wyszły rewelacyjne.

 

 

Składniki:

 

400 g mąki do wypieku ciast drożdżowych - Lubella

1 op drożdży instant

100 g cukru

150 ml letniego mleka

1 jajko

2 żółtka

60 g roztopionego masła

 

Nadzienie:

 

250 g sera półtłustego secymińskiego

1 żółtko

pasta z wanilii Madagascar Bourbon

skórka z cytryny

cukier trzcinowy

 

Przygotowanie:

 

Mąkę przesiej do miski, wsyp drożdże, dodaj jajka wymieszane z cukrem, letnie mleko i delikatnie wyrabiaj ręcznie ciasto 10-15 minut. Ciasto na początku będzie klejące, tak musi być, nie podsypuj dodatkowo mąką. Po tym czasie dodaj  roztopione ostudzone masło i dalej wyrabiaj ręcznie, aż ciasto stanie się gładkie, lśniące i będzie odstawało od ręki. Z wierzchu delikatnie oprósz mąką wyrobione ciasto,  miskę przykryj czystą ściereczką i odstaw ciasto do wyrośnięcia na 1,5 h.

 

Wyrośnięte ciasto przełóż na stolnicę, podziel  na 20 równych części, nadawaj ładny kształt bułeczkom z wierzchu przykrywając je serem. Piecz bułeczki, aż będą rumiane, i będzie unosił się pyszny zapach (35 minut) w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.

 

Przygotowanie nadzienia serowego: ser zmiksuj delikatnie z żółtkiem, cukrem oraz pastą z wanilii.

Azjatyckie danie z kurczakiem.

Kuchnia azjatycka to jedna z najlepszych i najbardziej oryginalnych kuchni świata. Należą do niej kuchnia tajska, japońska, indyjska, koreańska, wietnamska i wiele innych.

 

Dzisiaj postanowiłam odtworzyć smak azjatycki w domu i nawet mi się udało ;-).

 

Składniki:

 

1/2 piersi kurczaka

sos chili z limonką i kolendrą. Tu kupisz - KLIK

pasta curry czerwone

sos sojowy kikoman

olej kokosowy

ryż

warzywa na patelnię China z przyprawą orientalną - D'aucy. Tu kupisz - KLIK

sól

 

Przygotowanie:

 

Do małej miseczki włóż mięso kurczaka pokrojone na mniejsze kawałki. Dodaj 2 łyżki sosu chili z limonką  i kolendrą oraz 2 łyżki sosu sojowego, wymieszaj i odstaw na 30 minut.

 

W woku rozgrzej łyżkę oleju kokosowego, dodaj odrobinę czerwonego curry, wrzuć mięso i smaż na dużym ogniu ok 4 minut. Po tym czasie dodaj mieszankę warzyw chińskich wraz z przyprawą orientalną. Dopraw do smaku solą.  Całość smaż ok 3-4 minut na dużym ogniu, aż warzywa zmiękną.

 

Ryż przygotuj wg przepisu (my lubimy wersję al dente).

 

Gotowe danie można dodatkowo doprawić do smaku sosem sojowym.

To najszybsze i najsmaczniejsze danie z woka. Mięso kurczaka można zastąpić krewetkami, wołowiną lub wieprzowiną.

 

Smacznego :-)

 

Jajko zapiekane w bułce.

Pyszne, łatwe do zrobienia śniadanie. Zapiekane jajko w kajzerce przygotowuje się bardzo szybko i smakuje wspaniale. Składniki nadzienia możemy modyfikować w różny sposób np. dodając, boczek, ser pleśniowy, ser feta, szczypiorek, pomidorki koktajlowe, oliwki etc.

 

Składniki:

 

2 kajzerki z poprzedniego dnia

masło

plastry szynki

2 jajka

ser żółty

pieprz i sól

słodka papryka mielona

świeża natka pietruszki/szczypiorek

 

Przygotowanie:

 

Kawałki szynki podsmaż  na patelni. Bułki zetnij od góry i wydrąż miąższ ze środka. Posmaruj wnętrze kajzerek masłem, ułóż kawałki szynki, posyp startym żółtym serem i na wierzch wybij delikatnie jajko. Po wierzchu posyp solą, pieprzem i papryką. Zapiecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, do momentu aż białko jajka się zetnie. Gotowe jajo posyp drobniutko posiekaną natką pietruszki/szczypiorkiem.

 

Smacznego ;-)

 

 

Jajka w skorupkach smażone na maśle w bułce tartej.

Tradycyjny polski przepis na jajka w skorupkach smażone na maśle w bułce tartej. Receptura ta jest szczególnie ważna dla mnie, bo przygotowania takich jajek nauczyła mnie wyjątkowa dla mnie osoba. Z okazji jej 80 urodzin, które były w tym tygodniu na uroczystą kolację urodzinową przygotowałam między innymi właśnie jajka smażone w skorupkach.

Składniki:

 

6 jajek

mały pęczek drobnego szczypiorku

masło w temp. pokojowej - 2 łyżki plus do smażenia

bułka tarta

sól, pieprz

do dekoracji: sałata, koperek, pomidorki koktajlowe/rzodkiewka

 

Przygotowanie:

 

Jajka  ugotuj na twardo w osolonej wodzie. Ostrym nożem przecinaj delikatnie skorupkę jajka w wzdłuż na pół. Delikatnie łyżką wydrąż białko i żółtko.

 

Drobniutko posiekaj białka i żółtka, dodaj posiekany drobniutko szczypiorek, 2 łyżki miękkiego masła, dopraw do smaku solą i pieprzem i dokładnie wymieszaj.

 

Skorupki jajek napełnij przygotowaną masą jajeczną, z wierzchu obtocz/posyp bułką tartą.

 

Rozgrzej patelnię, dodaj masło. Połówki jajek układaj bułką tarta do spodu na rozgrzanym maśle i smaż przez kilka minut.

 

Tak przygotowane jajka najlepiej od razu podawać na ciepło, ale równie smaczne są serwowane na zimno.

Smacznego.  :)

A oto i Jubilatka. Niech nam żyje następne 80 lat!

(ledwie dała radę utrzymać bukiety z róż, po 80 sztuk każdy)

 

 

 

Suszymy, czyli znowu sushi.

 

Odkąd zrobiłam sushi po raz pierwszy sama, pojawia się ono u nas regularnie. Najważniejsze w jego przygotowaniu to świeża ryba. Pozostałe składniki dobieramy wedle gustu i smaku.

 

Moje ulubione zestawienie sushi  to surowy łosoś/grillowana krewetka, awokado, kawałki ogórka, czarny sezam, tykwa, obowiązkowo serek Philadelphia i wasabi. Sos sojowy zawsze Kikkoman i koniecznnie różowy marynowany imbir.

 

Zapraszam na sushi po mojemu. Przepis pod tym linkiem: KLIK , a tutaj zostawiam kilka zdjęć z dzisiejszego przygotowania ;-).

 

 

 Powodzenia i smacznego :).

 

Smażona Czubajka kania.

Podczas tegorocznego grzybobrania udało nam się, nie licząc podgrzybków, prawdziwków, maślaków i rydzy zgarnąć kilka ładnych okazów czubajki kani. Smażona w panierce czubajka kania jest obłędna, aromatyczna, chrupiąca i bardzo pyszna.

Składniki:

duża kania (nasza 23 cm średnicy)

litr mleka 2%

sól

1 duże jajko

pieprz

bułka tarta

olej rzepakowy

Przygotowanie:

Odetnij kaniom ogonki przy samym kapeluszu. Oczyszczone kapelusze ułóż w większym naczyniu i zalej mlekiem (kanie moczone w mleku są smaczniejsze).  Odstaw w chłodne miejsce najlepiej na całą noc.

Wyjęte z mleka kapelusze czubajki osusz ręcznikiem papierowym i pokrój na mniejsze kawałki.

Przygotuj bułkę tartą i rozbełtane jajko. Kanie dopraw do smaku solą i pieprzem. Obtaczaj w jajku i bułce i smaż na rozgranym oleju przez 6-7 minut tak, żeby panierka dobrze się zrumieniła.

Dodatkiem do smażonej czubajki kani może być pieczywo lub ugotowane ziemniaki.

 

Smacznego :)

Lekkie ciasto z dodatkiem mąki kokosowej z brzoskwinią i jabłkiem.

 

Bardzo delikatne w smaku, lekkie i mocno smaczne. Rozpływa się w ustach. Dodatek mąki kokosowej do ciasta pozostawia kokosowy smak. To zdecydowanie ciasto dla osób, które lubią wypieki fit. Ciasto na spód i kruszonkę najlepiej przygotować dzień wcześniej wieczorem i na całą noc pozostawić w lodówce.

 

Składniki:

 

1 szkl mąki kokosowej

1/2 szkl mąki pszennej tortowej
4 pełne łyżki brązowego cukru pudru

1 żółtko

szczypta soli

100 g zimnego masła

opcjonalnie 2 łyżki bardzo zimnej wody

 

dodatkowo:

 

1,5 łyżki bułki tartej

dojrzałe jabłka i brzoskwinie

 

Przygotowanie:

 

Z podanych składników szybko zagnieć ciasto, owiń folią spożywczą i włóż do lodówki na całą noc.

 

Piekarnik dobrze nagrzej do 175 stopni. Schłodzone ciasto w zetrzyj na tarce do warzyw i delikatnie wyłóż formę do ciasta. Zostaw małą ilość ciasta na "kruszonkę". Warstwa ciasta na spodzie i bokach blaszki nie może być za gruba, ale też niezbyt cienka. Jeśli zostanie trochę więcej  ciasta, możesz je zamrozić na inną okazję, lub dodatkowo upiec np. małe babeczki, jeśli masz foremki.

 

Wstaw spód do nagrzanego piekarnika i zapiecz ok. 10 min.

 

Obrane jabłka i brzoskwinie pokrój na mniejsze kawałki. Podpieczony spód delikatnie posyp tartą bułką i ułóż brzoskwinie i jabłka. Z wierzchu delikatnie zetrzyj resztę ciasta i wstaw do piekarnika na 25-30 min. Jak zacznie pachnieć, a ciasto zrobi się rumiane znaczy, że jest gotowe.

 

Najlepsze jeszcze ciepłe. Smacznego ;-)